Prace ociepleniowe zimą
12 listopada 2013 | By ch-wroclaw |
Dokładny termin nadejścia zimy jest trudny do przewidzenia. Można spodziewać się opadów śniegu, jeśli od jakiegoś czasu temperatury spadają sukcesywnie. Jednak w miarę zmian klimatu na świecie, coraz częściej mamy do czynienia z anomaliami pogodowymi, kiedy to nieoczekiwanie temperatura z dodatniej kilkunastostopniowej spada w ciągu jednego dnia do kilku stopni poniżej zera. Do tego dochodzą opady śniegu, które potrafią trwać kilka dni. Co zatem zrobić, w przypadku, gdy jesteśmy w trakcie prowadzenia prac docieplania budynków?
Niestety, chyba najczęściej podejmowaną decyzją jest dokończenie prac za wszelką cenę – przede wszystkim ze względów ekonomicznych. Koszt przestoju rusztowań, ewentualna potrzeba demontażu rusztowań na zimę i ich montażu na wiosnę, kary zapisane w umowie o wykonanie prac, czy chęć otrzymania zapłaty przed zimą – to główne powody, którymi kierują się firmy wykonawcze stojąc przed wyborem kończenia lub przerwania prac.
Niezależnie jednak od podjętej decyzji są pewne rygory, którym podlegać powinny dalsze kroki. Dotyczą one sposobu prowadzenia lub przerwania prac z jednoczesnym przygotowaniem się na dokończenie w terminie późniejszym.
Jeśli kończyć to…
W przypadku, gdy podjęliśmy decyzję o dokończeniu prac mimo pogorszenia się warunków pogodowych, pamiętać musimy o najważniejszej rzeczy: zakresie temperatur stosowania poszczególnych materiałów. Każdy producent określa na opakowaniu lub w karcie technicznej zakres temperatur, w których można aplikować dany produkt. Najczęściej popełnianym błędem jest dostosowywanie się do tych wymogów tylko w momencie aplikacji. Mało kto świadomy jest tego, że podane temperatury odnoszą się do momentu aplikacji oraz (zależnie od producenta) kilku następujących po niej godzin. Dlatego trzeba uwzględniać okoliczność, że w nocy temperatury są zazwyczaj niższe i nie wykonywać prac ociepleniowych pod koniec dnia.
Zabiegiem, który pozwala czasowo poradzić sobie z niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi, jest stosowanie siatek lub kurtyn (plandek) na rusztowaniach lub nawet dogrzewanie strefy roboczej (nagrzewnice ogrzewają powietrze wewnątrz strefy rusztowań).
Jeśli przerywać to…
W przypadku, gdy podejmujemy decyzję o wstrzymaniu prac i dokończeniu ich wiosną, warto zakończyć każdy z etapów w taki sposób, by zimowe warunki pogodowe nie doprowadziły do ich zniszczenia. Przy klejeniu płyt ociepleniowych warto jest doprowadzić najwyższą klejoną warstwę do spodu gzymsu lub do podsufitki, tak by woda deszczowa nie dostawała się w strefę pomiędzy płytami a budynkiem. Może to prowadzić do zawilgocenia samej termoizolacji lub do zmniejszenia przyczepności zaprawy klejowej do lub płyt izolacyjnych. W przypadku, gdy zakończono prace na etapie klejenia, pamiętać należy, by wiosną powierzchnię styropianu przetrzeć grubym papierem ściernym. Tym samym usuwa się zwietrzałe i uszkodzone przez promienie UV drobiny styropianu, wpływające negatywnie na przyczepność kolejnych warstw. Dlatego też optymalnym rozwiązaniem jest wykonanie warstwy zbrojącej, a po związaniu zaprawy zagruntowanie jej. Zabezpieczy to ocieplenie przed warunkami atmosferycznymi i wnikaniem wody. Jeśli wykonanie tych kroków jest niemożliwe, przed przystąpieniem do prac w okresie wiosennym należy określić, czy nie doszło do uszkodzenia ocieplenia. Nie zaszpachlowane płyty termoizolacyjne ze styropianu po przeszlifowaniu można szpachlować. Niczym niezabezpieczone płyty z wełny, należy ocenić pod kątem zawilgocenia strukturalnego. Jeśli nie doszło do zamoczenia, można przystąpić do prac. Jeśli wełna okaże się mokra – należy odczekać do jej wyschnięcia.
Kto ponosi odpowiedzialność?
Często padają pytania z rynku, czy producent zagwarantuje, że dany produkt wytrzyma temperatury inne niż określone w karcie technicznej. Równie często producenci otrzymują prośby o potwierdzenie wykonania robót zgodnie ze sztuką budowlaną (często prośba wpływa po zakończeniu prac, które były prowadzone w warunkach niedozwolonych). Tymczasem za odbiór końcowy i potwierdzenie jakości wykonywanych prac odpowiada kierownik budowy oraz inspektor nadzoru. Przedstawiciel producenta materiałów ma za zadanie dostarczyć właściwy jakościowo, przebadany i oznaczony produkt na rynek. Obowiązek pilnowania i w końcu potwierdzania jakości prac leży po stronie wspomnianego kierownika czy inspektora budowy. Wskazanie tych osób jako odpowiedzialnych nie jest próbą zdjęcia odpowiedzialności z producentów – kwestię tę regulują zapisy Prawa Budowlanego. Z kolei, gwarancje producenckie odnoszą się do produktu i jego cech fizyko-chemicznych. Za jakość przeprowadzonych prac, czyli za prawidłowość wbudowania materiału odpowiada wykonawca.
Czy warto ryzykować?
Naturalnie, wiele jest przypadków, kiedy stosuje się samousprawiedliwienie w postaci: „jakoś to będzie”, czy: „jeden dzień mrozu szkody nie czyni, a w razie problemów zrobi się reklamację u producenta”. Niestety, przyroda, jak i prawa fizyki są bezlitosne. To one weryfikują jakość stosowanych materiałów oraz prawidłowość ich wbudowania. Dlatego też każdy z producentów materiałów do ociepleń na wiosnę otrzymuje zgłoszenia o „miejscowych wadach”. Niestety, często są one spowodowane właśnie finalizowaniem prac ociepleniowych w nieodpowiednich warunkach atmosferycznych. Naprawa takich miejsc nie jest już tylko kwestią wykonania „zaprawki”, czyli miejscowego przemalowania, tylko najczęściej wiąże się z koniecznością przemalowania, czy wręcz przeszpachlowania całej elewacji i położenia tynku strukturalnego na nowo.
Decyzja o kontynuacji czy zawieszeniu prac należy do inwestora i wykonawcy. Pamiętać jedynie warto, że koszt całości robót ociepleniowych realizowanych bez rekomendowanej przerwy zimowej jest zwykle nieporównywalnie wyższy niż w przypadku przestrzegania zaleceń specjalistów i wstrzymania prac na okres zimy.
Prace ociepleniowe prowadzone w warunkach zimowych – zalecenia:
1. Wszystkie poddawane przetworzeniu wyroby Caparol będące składnikami systemów ociepleń Capatect (kleje, zaprawy, tynki, środki gruntujące i farby z wyłączeniem silikatowych) należy stosować w zakresie temperatur 5 – 30 ˚C (temperatura podłoża, otaczającego powietrza i materiału); dla wyrobów silikatowych 8 – 25 ˚C; tynk mozaikowy 8 – 25 ˚C;
2. Zaleca się przechowywanie materiałów w ogrzewanych pomieszczeniach;
3. Zaleca się używanie letniej wody do uplastyczniania materiałów suchych;
4. Elewacje należy osłonić przed wpływem warunków atmosferycznych poprzez zawieszenie na rusztowaniach przejrzystych plandek lub folii kubełkowych;
5. Należy uwzględnić powyższe w kalkulowaniu kosztów wykonawstwa ocieplenia;
6. Celem zapewnienia odpowiedniej temperatury pod osłonami najczęściej stosuje się nagrzewnice nadmuchowe (elektryczne lub spalinowe). Zaleca się dzielenie elewacji na mniejsze fragmenty tak, aby można było zapewnić skuteczne ogrzewanie. Należy zadbać o właściwe rozmieszczenie punktów nadmuchu ciepłego powietrza tak, aby różnice temperatur w ogrzewanej części były jak najmniejsze. Z reguły ciepło jest bezpośrednio w miejscu nadmuchu i na najwyższych pomostach rusztowań;
7. Ogrzewanie należy uruchomić odpowiednio wcześniej, aby rozgrzać ocieplane podłoże. Duże znaczenie ma fakt, czy budynek jest ogrzewany wewnątrz czy nie;
8. Czas utrzymywania temperatury powyżej 5 ˚C zależny jest od przebiegu wysychania i twardnienia warstw ocieplenia i nie można go określić teoretycznie. Duży wpływ na ten czas ma wilgotność powietrza pod plandekami, która często jest bardzo wysoka. Przydatność kolejnych warstw ocieplenia do wykonania następnych należy określić doświadczalnie;
9. Przegrzewanie punktowe lub doprowadzanie do zbyt szybkiego wysychania prowadzi do obniżenia wytrzymałości końcowej ocieplenia;
10. Temperaturę pod osłonami należy kontrolować na bieżąco, tak aby nie dopuścić nawet do krótkotrwałego jej spadku poniżej 0 ˚C. Ilość potrzebnych nagrzewnic i czas ich pracy uzależniony jest ściśle od warunków panujących na konkretnej budowie. W przypadku spodziewanych znacznych spadków temp. powietrza w nocy należy zapewnić ciągły dozór pracy urządzeń grzewczych.
Dział Techniczny
Caparol Polska Sp. z o.o.